środa, 10 stycznia 2018

Aktywacja Gminy Solec-Zdrój PGA BU-05

Trochę stare, ale chyba jeszcze nie pokazywane.

Aktywacja gminy Solec-Zdrój.

W dniu 14.09.2013 roku kolejny już raz odbyło się terenowe spotkanie świętokrzyskich krótkofalowców.

Grupa kolegów związanych ze Świętokrzyskim Oddziałem Polskiego Związku Krótkofalowców działająca w klubie SP7PKI mającym swoją siedzibę w Kielcach w Wojewódzkim Domu Kultury przy ulicy Księdza Piotra Ściegiennego 2 kolejny raz wybrała się w teren.

Ponieważ w gminie Solec-Zdrój brak jest na stałe zainstalowanych stacji krótkofalarskich pracujących w pasmach od 1,8 MHz do 30 MHz, dlategoteż gmina ta wymaga szczególnej troski ze strony krótkofalowców.
Spotkanie miało więc na celu aktywację rzadko spotykanej w eterze gminy Solec-Zdrój. 
Oznacznie gminy według regulaminu PGA to: BU05.

W malowniczej okolicy Solca-Zdroju i Wełnina za sprawą nieocenionego kolegi Mariana SP7HDA, na pięknie położonej działce Marii i Piotra koledzy rozwiesili anteny i zainstalowali transceiver z osprzętem. Pierwsze "wyjście w eter" nastąpiło około godziny dziesiątej. Pod znakiem stacji okolicznościowej SP7PKI/p pracowało, na zmianę kilku krótkofalowców. Kiedy jeden odpoczywał, łączności prowadził drugi, potem trzeci itd.
Klub SP7PKI reprezentowali: prezes Świętokrzyskiego Oddziału PZK Andrzej SP7ASZ, ex-prezes Janek SQ7LQJ, QSL-manager Jurek SP7CVW, Ryszard SQ7RL, Piotr SQ7PSP. Busko-Zdrój reprezentowali: Marian SP7HDA, Danuta SP7UYF, Krzysiek SQ7FSO.

W sumie przeprowadzono grubo ponad sto łączności zarówno ze stacjami krajowymi -tych była większość- jak również ze stacjami zagranicznymi. Łączności prowadzono fonią SSB, ale również CW (morse'm). Na jednym ze zdjęć widać jak kolega Andrzej SP7ASZ prowadzi łączność oburącz, na dwa klucze telegraficzne jednocześnie. On jest mistrzem "w te klocki" więc nie ma co się dziwić.

Każda nawiązana łączność potwierdzona zostanie specjalną kartą QSL, która będzie stanowiła podstawę do zaliczenia gminy Solec-Zdrój w programie dyplomu PGA.

Ponieważ impreza trwała kilka godzin, więc oprócz strawy duchowej jaką była ekscytacja aktywacją i kolejnymi łącznościami, niezbędne było też coś dla żołądka. Tu na posterunku sprawdziły się panie Maria i Danuta SP7UYF, prywatnie żona Mariana. Nikomu nie zabrakło kawy, herbaty, pysznego bigosu i kiełbasek z grilla.

Po kilku godzinach pracy na pasmach koledzy w doskonałych humorach wyruszyli w drogę powrotną do Kielc. Wcześniej jednak organizatorowi Marianowi wręczyli mały upominek na pamiątkę aktywacji.

Kolejną wyprawę terenową krótkofalowców można zaliczyć do udanych, zarówno pod względem ilości przeprowadzonych łączności, pogody jak również atmosfery panującej na spotkaniu.

Na załączonych zdjęciach widać zarówno montaż anten, stanowisko operatorskie, zaplecze techniczno-kulinarne, całą grupę uczestników jak również walory przepięknej okolicy.






































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz